MAIL: PRUS@PRUSOWIE.PL
Licznik
Licznik
Wprowadzenie Statut FORUM PRUSÓW
WIADOMOŚCI
PRUSKA TRYLOGIA Trylogia Punkty widzenia Polska dusza Pruski duch
ROCZNIKI
2013 2014 2015
KALININGRAD REGION
Why Russia Will
Lose Kaliningrad Referendum Kaliningrad Prusowie obudźcie się Plany Putina
ONZ - NARODY ZJEDNOCZONE
Karta Narodów Zjednoczonych DEKLARACJA NARODU PRUSÓW
AMBASADORZY
Australia Niemcy
KOMUNIKATY
Komunikat 5 Komunikat 4 Komunikat 3 Komunikat 2 Komunikat 1
NEKROLOGI
Prof. dr hab. Grzegorz Białuński Lech Niekrasz Kazimierz Pilewski Roman Czerepiński
ARCHIWUM - AKTYWNOŚĆ
Apel EU - Korespondencja Apel do Parlamentu EU Apel do Wojewody
Pruski duch
Czy dusza polska mogła by istnieć bez ducha pruskiego ? Śledząc historię Polski, nastręcza to pytanie wiele wątpliwości, i bez uprzedzeń, temu pytaniu należy się przyjrzeć, duszy polskiej ile by ona znaczyła bez ducha pruskiego, i co z nią dalej się dzieje.
Będzie to po krótce wędrówka w historii, jak było na przestrzeni wieków i jej obecny stan.
Dygresja
W roku 1216 misjonarz Cystersów Chrystian sprowadza do Rzymu dwóch pruskich wodzów Surwabuna i Warpode żeby od samego papieża przyjęli chrzest, dotychczas niespotykane i nieznane wydarzenie takiego przyjęcia Chrześcijaństwa. Dzisiaj miasto Lubawa przygotowuje się do wielkiej uroczystości 800-lecia przyjęcia Chrześcijaństwa przez ziemię lubawską. Prus będący w komitecie organizacyjnym tej uroczystości szybko zorientował się, że ma to być polska uroczystość. Zwrócił uwagę, że wtedy była to jeszcze ziemia Prusów i obchody powinny dotyczyć całej Warmii i Mazur. Intelektualny poziom włodarzy Lubawy nie pozwolił im zrozumieć, że Mieszko I blisko 200-ście lat wcześniej przyjął Chrzest Polski. Więc nie może to być Polska uroczystość a wyłącznie Pruska. Na Prusa oświadczenie, że Prusowie nie byli barbarzyńcami jak się o nich głosi, lokalny przedstawiciel kościoła z pełną stanowczością odpowiedział, to byli barbarzyńcy. Po tych obfitych Prusa i innych wypowiedziach nie jest on więcej zapraszany na spotkania komitetu organizacyjnego. Nie dosyć tego, osobno w towarzystwie bardzo szanowanego obywatela Lubawy odbyła się wizyta u wójta Fijewa dzisiaj to przedmieście Lubawy. Celem wizyty było ustawienie w lokalnym parku kopca z kamieni ku pamięci wielkiego Prusów wodza - rycerza Herkusa Monte. Tam właśnie stoczył wielką zwycięską bitwę z Krzyżakami. W indywidualnym pojedynku pokonał mistrza krajowego Helmericha. Blisko dwugodzinna rozmowa nie dała rezultatu. Pruski duch w warcholstwie pozostaje bez prawa istnienia. W przeciwieństwie, w sąsiednich miastach bez problemu hołubi się i zakłada muzeum Krzyżactwa a nawet muzeum kultury niemieckiej.
Warmię i Mazury określić można, że jest ziemią bez krzty duszy polskiej, i bez wątpienia oplątanej w pajęczynie historycznego analfabetyzmu. Temu wszystkiemu Prus mógł tylko współczuć. Ciągle w duszy polskiej pokutuje pamięć o dwustuletniej bezskutecznej próbie podboju Prusów przez czternastu polskich monarchów.
Pruski duch
Od I-go pruskiego powstania w XIII wieku dusza polska daje o sobie znać, pomimo księcia gdańskiego Świetopełka uprzedniego wrogiego stosunku, Prusowie wspólnie razem stanęli z nim przeciwko germaństwu. Powstanie wywołali w prowincji Pomezania. Razem ze Świetopełkiem odnosili zwycięstwa nad germaństwem aż do momentu kiedy Świetopełka ogarnął strach, na myśl, że Prusowie pokonają Krzyżaków. I co wtedy? Prusowie nigdy nie dokonali najazdu na Gdańsk i nie zagrażali jego księstwu. W decydującej bitwie z Krzyżakami zamiast brać udział z oddali przyglądał się bitwie. Kiedy Prusowie ulegli rozproszeniu, Świetopełek uciekł, chociaż uciekał, to i tak wszystkich ich dosięgnął krzyżacki miecz. Łatwo więc wnioskować, że gdyby Prusowie byli zwycięzcami to Świetopełk z całą pewnością uderzył by w nich. Tak to było wtedy, i nie zbyt ładnie można wytłumaczyć duszę polską.
Od czasu podboju, Prusowie dają się poznać z prawości pruskiego ducha w porównaniu z germaństwa genetycznem obiążeniem jakim już wtedy było mordowanie ludzi. Pruskie rycerstwo służyło w imię człowieczeństwa, i to oni w bitwie pod Grunwaldem przechylili szalę zwycięstwa na korzyść Jagiełły, a po bitwie czyścili zamki z krzyżackich załóg oddając je Jagielle. Pruskie rycerstwo musiało opuszczać je gdyż zastępowano ich polskimi załogami. W rezultacie pokoju toruńskiego zamki zostały z powrotem zwrócone Krzyżakom. Prusowie za dokonaną przysługę, już nie znajdowali się w zainteresowaniu Korony a ścigani przez Krzyżaków byli pozbawiani życia. Nie możemy duszę polską posądzić o szlachetność ani o jej wdzięczności, a już na pewno nie można powiedzieć żę posiadała rozsądek. Pruskiemu duchowi możemy bez wachania przypisać pochodzenie polskiego hasła “za waszą i naszą ”, ale dla Prusów zawsze było to tylko w jedną stronę.
Nie minęło zbyt wiele czasu a germaństwo znowu dało znać osobie i nadal nie odbyło się bez pruskiego ducha. Rzeczpospolita przez swoją głupotę cały czas militarnie była targana przez Krzyżactwo. Trzynastoletnia wojna Rzeczpospolitej z Zakonem z niedocenionym udziałem Związku Pruskiego skończyła się po bardzo nieudolnym jej prowadzeniu, tylko połowicznym zwycięstwem Korony. Dla Prusów oznaczała totalne materialne wyniszczenie, z terytorialnymi zdobyczami polskiego szlacheckiego warcholstwa. Dusza polska nadal nie uznawała pruskiego ducha.
Powoli następował rozkład duszy polskiej, jaka by ona nie była, do tego stopnia, że wszyscy co posiadali wojsko a nawet Szwedzi pokusili się na polską ziemię. Szlachta nie była skora do bronienia jej. Potomkowie Prusów, Kurpiowie pokazali, że można bronić Koronę i to skutecznie z nielicznymi siłami. Dobre czasy minęły kiedy panował pruski duch, Prusa Sobieskiego. Po za wiedeńską glorią potrafił nawet dogadać się z kozackim hetmanem Hohołem, Prusem z rodu Eustachym Janowskim. Doprowadzili do względnego spokoju na granicy z Ukrainą w imię pruskiego ducha.
Początek XVIII-go wieku wskazywał już wiele, że na dobre dzieje się bardzo żle w Rzeczpospolitej. Obce wojska zaczęły swobodnie grasować po obrzeżach Korony. Szczególnie na obrzeżach byłej ziemi Prusów, w regionie łomżyńskim zamieszkałym przez drobną butną pruską szlachtę i Kurpiów z Zielonej puszczy. Obrońcy króla Leszczyńskiego dotrwali przy nim do końca, a magnateria dla bezpieczeństwa swoich interesów tolerowała saskie i rosyjskie wojska do grasowania i tłumienia jego zwolenników. Prusowie zawsze godnie reprezentowali pruskiego ducha, zawsze oznaczał on tylko jedno wolność.
I tak dusza polska dotrwała aż do rozbiorów. Na nic zdał się pruski duch Tadeusza Rejtana, Prusa, żeby nie dopuścić do rozbioru Rzeczpospolitej. Mocniejsza okazała się dusza polska. Wszystkie powstania w walce o niepodległość Rzeczpospolitej były bardzo krwawe i wszystkie przechodziły przez północne Mazowsze gęsto zaludnione przez potomków Prusów. Nic to nie dało przeciwko sile rosyjskiego zaborcy.
Obecność ducha pruskiego, bez żadnych wątpliwości, była pod Napoleonem. Wystarczy wymienć gen Jana, Henryka Dąbrowskiego, Prusa, potomka uczestnika bitwy pod Grunwaldem. Jego wszyscy wymieniamy śpiewając Hymn Narodowy. Mam nadzieję, że bracia Słowianie nie zmienicie Hymnu tylko dlatego że generał był Prusem.
Na początku XX-go wieku pojawia się szczególna osobowość rodem z Litwy, postać Józefa Piłsudskiego, uważanego tam za Jatwiaga a niektórzy nazwisko jego wywodzą od Jadżwięgów (sudovia, sudva od czasów Tacyta to Jaćwież). Niezmożona jego siła, hart ducha, zew wolności kazał mu wywalczyć Polski niepodległość. Nie każda dusza polska sprzyjała jemu. Gen Dowbór-Muśnicki dowodzący I-ym Polskim Wschodnim Korpusem w sile 30 000 zbrojnych w roku 1918-tym odmówił Marszałkowi przekazanie Korpusu do walki o niepodległość Polski, ponieważ w Bobrujsku podpisał demobilizację z Niemcami. Marszałek dzisiaj nie jest zbyt popularny, między innymi dlatego, że nie znosił, a wręcz był wrogiem polskiego warcholstwa. Polskie warcholstwo to jest nic innego jak wykorzystywanie demokracji dla prywaty bez względu na dobro państwowości a chwała i honor niejednokrotnie jest tu mocno przesadzona.
Ducha z taką determinacją warchołów nie cechuje.
II - ga światowa wojna przy wszechobecności Prusów, niesposób wymieniać ich krzywdząc wielu innych, ale jeden fakt wymienić musimy. Major lotnik Zdzisław Krasnodębski, Prus, otrzymuje zlecenie założenia myśliwskiego Dywizjonu 303. W historii jedynej powietrznej bitwy jaka była nad Wielką Brytanią osiąga w niej najlepsze wyniki w niszczeniu germańskiej zarazy w pruskim duchu. Dywizjion 303 to legenda, przy dzisiejszej technologii taka bitwa już się nie powtórzy.
Arcymistrz wywiadowca gen. Marian Zacharski, Prus, przekonany był, że po zdradzie Polski przez Zachód, ze swoimi zdolnościami przysłuży się Rzeczpospolitej. Była to przysługa dla komunizmu, ale Prusowie na pewno tego jemu wypominać nie będą.
Prusowie to co robią to celują w znakomitość.
Objawem dzisiejszego warcholstwa wśród wyższych rangą oficerów ludowego wojska, to osoba Prusa płk. Ryszarda Kuklińskiego uważanego przez nich za zdrajcę. Ale co tu się dziwić. Zbiegiem okoliczności Prus będąc na Zamku Królewskim, przy obecności gen Jaruzelskiego podczas uroczystości, słyszy jak dobrze znany wojskowy historyk w stopniu pułkownika wita jego i kaja się, że to od niego przyjmował szlify oficerskie, a jednocześnie Kuklińskiego uważa za zdrajcę. Wartości które Kukliński reprezentował to są wartości pruskiego ducha.
Nie ma się czemu dziwić, wiadomo kto jest kto.
Tolerancja religijna
Od zarania w strukturach polskiego kościoła spotykamy liczną obecność duchownych różnego stopnia z pruskiego etnosu. Zaczynając od św. Stanisława ze Szczepanowa który na długo przed podbojem Prusów przez Krzyżaków, bo w 1072 roku zostaje biskupem Krakowa. Jak mocny był pruski duch, że Prus zostaje nie tylko biskupem ale męczennikiem, świętym i patronem Polski. I jak się to ma, że Prusowie uważani byli za pogan i za to zostali eksterminowani.
Następnie w roku 1455 biskupem Krakowa zostaje Prus Tomasz Strzępiński, który podczas Trzynastoletniej Wojny radzi żeby nie brać pod uwagę klątwy rzuconej przez papieża.
Wadowice to miejsce urodzenia św. Jana Pawła II-giego, także miejsce spędzonego dzieciństwa, zamieszkałe przez bardzo licznych Prusów szczególnie o nazwisku Prus. Niewątpliwie, że wtedy Papieżowi dzisiaj Świętemu znany był pruski duch skoro na jednej z pielgrzymek do Polski, na jeziorze Wigry ziemi Prusów, samotnie kilka godzin spędził na medytacji.
Kultura
Kim Polska dzisiaj mogłaby się pochwalić gdyby nie naukowe osiągnięcia ducha pruskiego. Zabrakłoby Mikołaja Kopernika, czy podwójnej noblistki Marii Skłodowskiej. Na pewno Polska literatura nie byłaby pełna pod nieobecność Bolesława Prusa o rodowym nazwisku Bolesław Głowacki. Dokumentacja w muzeum wojska, powstania kościuszowskiego jest dziełem Prusa artysty malarza-rysownika Aleksandra Orłowskiego, który jest bardziej ceniony u Rosjan. Pierwsza rafineria na świecie została założona przez Prusa Jabłonowskiego. Itd... Nie sposób wymienić ich wszystkich. Gyby dzisiaj wyłączono tylko jedną zawodową grupę reprezentowaną przez Prusów z inżynierii, byłoby to klęską dla Polski.
Obecny stan Rzeczpospolitej - czy jest jeszcze dusza polska ?
Wydawało się, że po okrutnej okupacji niemieckiej, kiedy naród polski stracił kilka milionów obywateli, ze swoją pół milionową podziemną armią był narodem niezłomnym w swojej tożsamości z nadzieją, że już więcej nie będzie warcholstwa, a narodowa mądrąść wywodząca się z poniesionych strasznych strat przezwycięży wszystkie narodowe wady. Przyszła jednak inna, obca, diabelska dusza, i wykończyła polską duszę.
Strach powiedzieć czyja to była dusza.
Sąsiadów dusze przyszły po rozum do głowy. Po co podbijać Polskę i ciągle tłumić powstania. Dać im władzę, zniszczyć to czego się dorobili, sami między sobą będą się tłukli. Bez mała to by się sprawdziło, ale znalazł się patriota. Przerażenie ogarnęło sąsiadów. Polska może jeszcze coś znaczyć. Lech Kaczyński został Prezydentem. Zaświtała iskierka duszy polskiej. Z nigdzie nie spotykaną nienawiścią lokalna hołota, i przyjezdna swołocz przypuściła atak. Ubliżała i wyśmiewała na każdym kroku. Media z zagranicznym kapitałem kipiały z radości, kiedy nadażała się okazja do jego poniżenia. To nie wystarczyło. Z ekipą wiernych duchowi polskiemu poległ będąc na służbie Ojczyżnie.
Tak poległa dusza polska, a warcholstwo świętuje.
W II-giej Rzeczpospolitej dusza polska zbudowała port ze stocznią, przemysł metalurgiczny, przemysł zbrojeniowy itd. wystarczyło zaledwie dwadzieścia lat. Warcholstwo w III-ciej Rzeczpospolitej wszystko wraz z dorobkiem powojennym obróciło w nicość. Refleksja, wskazuje, że Polska pozostała bez duszy polskiej, a mamy tylko atrapy i pajaców.
To chyba ten “nowy patriotyzm” ?
Polskę opuszcza trzy miliony młodych Polaków. W znacznej części dobrze wykształconych i pełnych inicjatywy. Czy coś się dzieje?, następni przygotowywują się do wyjazdu.
Degręgolada służby zdrowia, edukacji, emerytur, bezrobocie 40% (dwa miliony bezrobotnych, blisko trzy miliony wyjechało za chlebem a około dwóch milionów bez szans szuka pracy). Niczego dobrego w Rzeczpospolitej poza biedą spodziewać się nie można. Powszechna beznadzieja i żaden tu duch nic nie pomoże.
Czy “Polacy nic się nie stało” ? Czy Polski duch stracił ducha ?
Ilu kretów było przy okrągłym stole, ilu polityków ze zmienionymi nazwiskami bryluje na najwyższej politycznej scenie ?
Ilu cinkciarzy z kasą od sąsiadów?
Czy armia była za silna, że uległa redukcji ?
Dlaczego elita oficerów ginie w katastrofach?
Czy prawdą jest, że zakupione pendolino jest do szybkiego przemieszczania wojska?
Na co dzień od rana do nocy, za sprawą obcego kapitału zagranicznych mediów, instytutów założonych przez zagraniczny kapitał, odbywa się pranie ludzkich mózgów o strasznej przeszłości, wspaniałej terażniejszości i świetlanej przyszłości. A może jest to edukacja ciemnego ludu do obcych potrzeb ?
Zagraniczne banki doją jak tylko mogą kieszenie bezradnych dusz. Ciągle mało. Wmawia się, aby małym dzieciom zakładać konta. Niszczy się religię, bo nowa religia to pieniądz.
25 lat minęło i nie ma własnego uczciwego, poprawnego prawa, za to jest niegodziwe traktowanie nieradzących sobie i ułomnych. Dla większości nie ma perspektyw.
Wychowani w pleśni i na pleśni komunizmu, skrycie z nimi powiązani, również ich dzieci o ułomnej moralnej etyce w rezultacie ułomni, brylują jak nie w polityce to wszystkie lukratywne stanowiska są wyłącznie z przeznaczeniem dla nich. Same malowańce. Nie ma niczego bez ducha przekrętu.
Komu tu ufać ?
Znalazł się taki co powiedział, że 60% Polaków to idioci. Dzieci w ten procent nie wliczajmy, to jest nadzieja i przyszłość. 60% wyborców wybiera 60% do rządzenia. Dalej bez komentarza.
Zostawmy to kwintensecją obecnej duszy polskiej.
Polska dusza - Pruski duch
Dusza polska bez Pruskiegp ducha historycznie wyglądałaby kiepsko. Taka świadomość wśród Polaków jest równa zeru. Jest tylko mały promyk światła, że może się to kiedyś poprawić.
Żeby mieć duszę, trzeba posiadać wiele walorów czyli zalet. Warcholstwo jest ich całkowicie pozbawione. Jedyna nadzieja, że obecne warcholstwo przejdzie do lamusa, a obecne atrapy zastąpi młoda polska dusza.
Z Pruskim duchem też jest nie najlepiej. Nie oparł się wielowiekowym wpływom warcholstwa,
tłumaczone syndromem stockholmskim. Pruski duch jest i nadal istnieje i będzie się odradzał a wskazuje na to korespondencja:
“jeżeli chodzi o walkę za Prusów to jestem gotowy na wszelkie poświęcenia”
“załatwiamy nauczanie domowe. Jest to trudne, ale chcemy iść tą drogą. Przyczyn jest kilka, ale chcę aby uczył się historii naszego narodu, a nie frazesów z "darmowych" podręczników, które są finansowym przekrętem. Tego co jest w nas czyli poczucia wolności nikt nie wypleni. I to jest najważniejsze. W dzieciach jest przyszłość naszej tożsamości i dlatego staramy się iść tą drogą. Chociażby na nas miałoby się to wszytko skończyć. I proszę mi wierzyć ta droga jest trudniejsza niż pisanie artykułów. Chcę stworzyć coś co bym nazwał "wolnym rodem Prusów". Pan coś takiego stworzył, chociaż chyba tego nie dostrzega.”
“Ks. Popiełuszko powiedział "Wolność jest w nas". Czyżby był Prusem ?”
Poza Polską, najliczniej pruski duch odzywa się z demokratycznych ze statuą Wolności Stanów Zjednoczonych i Australii, jest dla niego śmiesznością, sposób w jaki została potraktowana Deklaracja Narodu Prusów. Nie ma jeszcze determinacji, ale jak dojrzeje to pierwszy pomnik Herkusa Monte wzniesiemy w Stanach Zjednoczonych w kraju wolności.
Pruski duch, należeć będzie do młodego ducha, dzisiaj jeszcze jest on wybiórczym i bardzo elitarnym, ale nie na długo. Tak długo jak mamy atrapy, nie będzie z nimi dyskusji. Pruski duch nie będzie więcej manipulowany i sam o sobie będzie stanowił, w potrzebie Polskiej duszy Pruski duch pomocy nie odmówi.
Maj 2014