KONTAKT

MAIL: PRUS@PRUSOWIE.PL


Licznik


PILEWSCY SAGA
RÓD PRUSA KLECA
PUBLIKACJE
PUBLIKACJE
Aneks I

PUBLIKACJE
Aneks II

<< HERBY PRUSÓW i SPIS home

Mity Herbowe


Niewiele wiadomo o dawnym herbie Prusów, o herbach ziem pruskich, a nawet herbach poszczególnych rodów pruskich, niektórzy historycy uważają, że Prusowie herbów nie posiadali.

Poniżej został przedstawiony herb Prusów, gdzie na trójdzielnej tarczy herbowej pojawia się trójca bogów pruskich: Perkuno, Polripo i Polollo, obok tarczy bracia Brudeno Kapłan Prus, zaś w koronie i berłem Król Prus Wudewuto.
Klejnot herbu to dwa najważniejsze symbole Perkuna najważniejszego boga pruskiego: dąb i koń. Klejnot tego herbu należałoby traktować jako wspólny symbol – herb dawnych Prusów.


Herb Prusów

Klejnot z herbu Prusów – właściwy starożytny herb


Po zdobyciu ziem pruskich przez krzyżaków, znakiem państwa zakonnego stał się herb Zakonu i herb Wielkiego Mistrza. Ciekawą figurą heraldyczną dodaną za Wlk. M. Konrada von Thüringen jest czarny orzeł, bardzo podobny do orła Piastów śląskich. Czy ten orzeł był na cześć Henryka Pobożnego i jego rodziców (Henryk Brodaty i Jadwiga Śląska, jego żona i późniejsza święta), bardzo czynnych inicjatorów sprowadzenia Krzyżaków do Polski? To właśnie oni podsunęli Konradowi Mazowieckiemu pomysł ich sprowadzenia przeciw wspólnemu wrogowi – Prusom. Śląsk i Czechy były darczyńcami na rzecz Zakonu, istniały tam tzw. baliwaty czyli wielkie krzyżackie włości. Baliwaty stanowiły podporę finansową i militarną Zakonu w walce z Prusami. Ilość orłów występujących w heraldyce niemieckiej jest duża i można nawet interpretować tego czarnego orła jako symbol urzędu Wielkiego Mistrza czyli tego, który jest synonimem władzy „silnej, widzącej i będącej wysoko”. Orzeł naherbie śląskich władców i herbie Wielkiego Mistrza jest bardzo podobny, co może być przypadkiem, ale gdyby nie był, to ten czarny orzeł Piastów Śląskich stałby się symbolem późniejszych monarchii prusackiej, III Rzeszy i obecnego państwa niemieckiego.


  Herb Henryka Pobożnego       Herby Wielkiego Mistrza i Zakonu Krzyżackiego



Orzeł Czarny stał się symbolem początkowo polskich Prus Królewskich, a po rozpadzie Prus Krzyżackich stał się herbem Prus Książęcych.


Herb Prus Królewskich

Herb Prus Książęcych


Do herbu właściwego Prus Król Rzeczypospolitej Kazimierz Jagiellończyk dodał złotą koronę, a później do herbu Prus Królewskich w celu „udostojnienia” [1] dodane zostało ramię zbrojne tzw. „Polska Pogoń”. Prusy w herbie stały się ”królewskimi”.


Herby Prusów – herby polskie szlacheckie


Prus I
Zawołania: Prus, Półtora Krzyża, Słubica, Wiskałła - Wiskawa-Wiszczała, Turzyna

Prus II
Zawołania: Prus, Wilcze Kosy, Słubica, Wagi - Ważanki, Moszczenica

Prus III
Zawołania: Prus, Nagody, Napora

Napora
Zawołania: Napora



Najważniejszymi elementami herbu jest nazwa - zawołanie, symbol - figura heraldyczna, klejnot czyli znak nad hełmem i legenda herbowa. W herbie są ukazane labry, hełm z koroną , sentencja, kolorystyka herbu też ma swe znaczenie np.
złoto - to symbol sprawiedliwości, 
srebro- czystości i uczciwości, 
czerwień - odwagi i męstwa,  
błękit - lojalności i sprawiedliwości, 
czerń - uczciwości i pokory.
Te tematy są ujęte na internetowych stronach heraldycznych.

Symbol – figura heraldyczna

 Dlaczego znak graficzny herbu Prus to „półtorakrzyż” ? Różne są koncepcje powstania i znaczenia takiego znaku i jest nim:

- przejście pogan na wiarę chrześcijańską,
- symbol św. Stanisława biskupa męczennika, czyli krzyż biskupi z utrąconym jednym ramieniem
- uproszczony znak świętego drzewa Prusów[2].
To ostatnie wytłumaczenie wydaje się najbliższe prawdy, prawdopodobnie znak półtorakrzyża nie jest chrześcijański, ale jest znakiem religijnym dawnej religii Prusów. Ten znak prawdopodobnie oznacza trójcę bogów, a właściwie upersonifikowane aspekty jednego boga Perkuna. Ta trój-jedność to symbol trzech ramion-gałęzi wychodzących z jednego pnia. (patrz Herb Prusów –Arma Prutenorum)

Legendy herbowe


Legenda herbowa Prus I:
Mistrz krzyżacki i jego komenderowie wielkie opresyje czynili wolności Prusaków..., książęta sprzedawszy... dobra swoje, mistrza krzyżackiego zabili i do Polski się wynieśli... Ten im herb od monarchy polskiego był przywłaszczony.
Opowiadanie o przyczynie osiedlenia się pruskiego książęcego rodu w Polsce. Zatarg z krzyżakami, w którym podkreśla się zniewolenie ludności pruskiej przez Zakon, z drugiej strony zemsta poczyniona na krzyżakach, ale też wynikająca dla nich konieczność – wygnanie z ziemi ojczystej. Drugą ojczyzną dla rodu staje się Polska i zostają tu uhonorowani ze względu na swe wysokie urodzenie herbem półtorakrzyż. Opowieść ta jednak z pierwszego słuchania brzmi jak fantasy, jednak oparta jest na faktach:

1. Dowódcy duchowi i wojskowi Zakonu krzyżackiego wojną i terrorem przyczynili się do zniewolenia ludów pruskich.
2. Podstawą tej opowieści jest zapis historyczny o powtórzeniu nadania przywileju na rzecz pruskiego rodu przez Ziemowita i Kazimierza Trojdenowiczów książąt mazowieckich z 15. X. 1345 r.
3. „książęta” – w tym wypadku chodzi o rodowców możnego rodu, w którym imię Windyka (Vindica) jest charakterystyczne i które przechodzi w kolejne pokolenia. Naczelnicy rodów pruskich osiadłych w kajmach czyli grodach byli zwani z dawien dawna jako kunig, reiks, rex czyli król, władca, za czasów krzyżackich zwano ich jako nobiles, principes czyli szlachta lub książęta.

Legenda herbowa Prus II:
Syn księcia pruskiego, który na wiarę chrześcijańską przeszedł, a zaślubiwszy jedynaczkę, córkę Maslausa, herbowi swemu Prus, dwie wilczekosy przydał, lub podobna niewykluczająca się legenda: W czasie wojny Kazimierza Odnowiciela z uzurpatorem Masławem wojsku królewskiemu przewodził rycerz z rodu Prusów. Po zwycięstwie Prus ożenił się z córką Masława i jej herb Kosy do swojego dodał.

Ta legenda tłumaczy genezę - początek symbolu w herbie, czyli połączenie figury półtorakrzyża i figury kos. Nadmienić tu trzeba o Maslausie-Masławie, otóż wg Muriniusa w „Kronice Mistrzów Pruskich” Maslaus zwany też Miecławem był władcą Mazowsza za czasów Kazimierza Odnowiciela. Kazimierz u schyłku swego panowania tj. w 1047 r. pokonał Miecława, a ten zbiegł do Prusów. Tam jednak Prusowie za śmierć swego rycerstwa, oraz za pychę w zachowaniu powiesili mówiąc „Wysokimeś być pragnął, wysokoż wiś”. Wojska Mazowszan musiały być w sojuszu z wojskami pruskimi, a tego przypieczętowaniem zazwyczaj był ślub władców stron sojuszu. Legenda herbowa Prusa II może być echem tych dawnych wydarzeń w życiu politycznym Prusów i Mazowszan, jednak te zaślubiny księcia pruskiego z córką Maslausa, można interpretować jako symboliczne zaślubiny rzeczywistego możnego pruskiego rodu Windyki z Mazowszem. Maslaus tu jest imieniem symbolicznym, związanym z powstaniem nazwy Mazowsze. Tu możemy połączyć dwie legendy herbowe Prus I i II, gdzie łącznikiem będzie ród Windyki i gdzie możemy zaobserwować, że herb Prus II wywodzi się z h. Prus I.

Legenda herbowa Prus III:
…że tego książęcia (jednego z tych, którzy z Prus do Polski przyszli, i wiarę chrześcijańską przyjęli, jako się mówiło pod herbem Prus 1mo, który wziął Maslausa jedynaczkę córkę, syn Prus 2do, gdy sobie zaślubił wielkiej fortuny dziedziczkę herbu Pobóg, znowu w ten kształt, jako się dopiero mówiło, swój herb wykształtował, podkowy połowę do niego przydawszy, gdy potem jego potomkowi, mężnie sobie na wojnie poczynającemu, Sobor mu imię było, nogę odcięto, Boleslaw książe Polski złotą mu w nagrodę przysłał, a na hełmie, już nie rękę, ale nogę zbrojną, na pamiątkę dzielności jego, nosić pozwolił; drudzy rozumieją, że gdy znowu, któryś z tego domu, pojął pannę herbu Złotogoleńczyk, ten herb dla niej na hełm wyniósł.

Herb Prus III to graficznie złożenie herbów Prus II i pośrednio Pobóg i jest to heraldyczne przedstawienie rzeczywistego ślubu pana młodego mającego h. Prus II z Pobożanką a zawołanie Nagody nie mogą dziwić. Tu jednak prawdopodobnie jest nałożenie dwóch herbów pruskich tj. Prus II i Napory. Herb Napora w rzeczywistości to połączenie herbów Prusa (Wagi) i Poboga. Uważa się, że zawołanie Napora jest właściwym zawołaniem Prusa III, zaś niektórzy heraldycy twierdzą, że zawołanie Nagody odnosi się tylko do herbu Jelita. Ustalił się jednak zwyczaj zawołania Prusa III jako Nagody i stąd legenda, a rodziny mające i wołające się Napora wzięły sobie za herb Prusa III. Napora jest bardzo podobny do herbów Pobóg i Puchała, możliwe że Napora miał tło czerwone[5]. W herbie Prus III już widać łączność wszystkich odmian herbu Prus, zaś legenda świadczy o łączności z rodem Windyka. Tu jest problem klejnotu herbu, jak już wspomniano zazwyczaj klejnot jest odwzorowaniem starego, „znoszonego” herbu, jednak klejnot może być symbolem połączenia z rodem Złotogoleńczyków. W heraldyce niemieckiej takich klejnotów „małżeńskich” może być kilka i być może ta moda tu jest uwidoczniona. Noga może być tu ukazana przez wzgląd na odniesioną ranę przez protoplastę rodu czyli Santora – Sobora syna Windyki lub jego potomka. Ciekawie podkreślono, że noga zastąpiła rękę zbrojną, która jest w herbach pozostałych odmian h. Prus.

W herbie Prus Królewskich i herbie Prus I i II jest ukazana w klejnocie ręka zbrojna, którą Piekosiński traktuje jako „udostojnienie” herbu. To „udostojnienie” polegało na dodaniu do herbu obdarowanego części herbu darczyńcy i tak na wzór innych królów prawdopodobnie Kazimierz Jagiellończyk dał część swego herbu osobie, która posiadała herb Prus. Tym elementem „udostojniającym” jest ręka zbrojna rycerza w„Pogonii Litewskiej”. Ręka zbrojna ma też nazwę „Pogoń” czy „Pogonia”. Interpretacja heraldyczna jest ważna: to "udostojnienie" to usynowienie przez adopcję, czyli Prusowie stają się synami królewskimi czyli pełnoprawnymi obywatelami Rzeczypospolitej. Inne rody np. litewskie, by mieć pełne prawa obywatelskie, wchodzili w stan szlachty przez adopcję heraldyczną rodów polskich, porzucali swe litewskie herby i przyjmowali polskie. Rody pochodzenia pruskiego w podobny sposób postępowały i przyjmowały polskie herby i w konsekwencji zapominały o swym pruskim pochodzeniu.

Zawołania herbu Prus

Pochodzenie zawołań (proklam) herbowych :

- główna proklama herbu to PRUS, rodowcy określają i ogłaszają swoją narodowość i powołują się jednocześnie na tzw. „prawo pruskie” czyli przywilej Windyka i Obizora

- proklamy najczęściej są związane z miejscem pobytu poszczególnych ugrupowań szlachty pochodzenia pruskiego np. Słubica jest zawołaniem dla rodzin mieszkających i wywodzących się z miejscowości lub sąsiedztwa wsi Słubica. Podobnie jest z zawołaniami Wagi –Ważanki i Moszczenica.

- zawołanie Wilcze Kosy, Półtora Krzyża, Nagody są związanie z wyglądem symbolu herbowego

- zawołanie może być odimienne protoplasty rodu: Waga od przydomku, Turzyna od imienia.

Zawołania były wcześniejsze[6] niż właściwe herby i tak szlachta przedstawiała się nazwiskiem i zawołaniem. Zawołanie dotyczyło związku rodzin mieszkających na ograniczonym terenie, o więziach krewniaczych, przyjacielskich i pochodzenia pruskiego. Zawołanie miało funkcję zgrupowania rycerzy we wspólnym oddziale, chorągwi. Do proklam dorabiano herb i dlatego jest tak dużo zawołań do wielu odmian herbu. W zasadzie jest jeden herb Prus, który miał początkowo wiele odmian, lecz miał jeden wspólny symbol tj. PÓŁTORAKRZYŻ. Te proklamy są źródłempoznania rozsiedlenia Prusów w Polsce. Rody powiązane heraldycznie Prusem wywodzą się od dawnych plemiom pruskich, ich droga osiedlenia w Polsce jest różnoraka, a co jest ciekawe sam herb uformowany już w Polsce zawędrował do swej właściwej ojczyzny tj. do Prus Królewskich. Trzeba tu podkreślić, że zawołanie Prus odnosiło się w większości do herbów odmian II, III i Napory, Turzynici ze swym podobnym herbem (podobny do odm. I) zmienili proklamę Turzyna na Prus i w ten sposób przyłączyli się do rodu heraldycznego Prus[8].


Rozmieszczenie rodowców Prusa w Polsce [5]



Powiększ klikając wybrany rejon mapy




Na mapie przedstawiono czerwonym kolorem miejscowości w którym przebywała ludność pochodzenia pruskiego, czerwone kółka oznaczają tzw. gniazda rodowe Prusów, czerwone kwadraty to istniejące miejscowości o nazwie Prusy. Żółte kółka to gniazda rodowe Turzynitów, którzy są rodowcami herbu Prus, lecz prawdopodobnie nie są pochodzenia pruskiego[5]. Na podstawie rozejścia imion charakterystycznych w rodach PRUS i występujących w dokumentach tj. Obizor, Windyka, Rukała określono prawdopodobną drogę osadnictwa pruskiego w Polsce. Najwcześniejszymi pruskimi osadnikami były osoby brane w niewolę przez rycerstwo polskie podczas rejz władców piastowskich na ziemie pruskie. W wyniku takich napadów, rozbojów i sprowadzenia siłą pozostałych przy życiu mieszkańców Prus powstało ponad sto książęcych wsi służebnych. Ten proceder przyczynił się do wyludnienia Sasini, Galindii, Ziemi Lubawskiej i zdobycia Ziemi Chełmińskiej. Ta przemoc ze strony Polski wobec plemion pruskich spowodowała reakcję Prusów i Jaćwingów powodując napady rabunkowe i niszczycielskie na tereny polskie.Rycerstwo polskie nie było w stanie obronić granic księstw polskich przed rycerstwem pruskim i jaćwieskim. Książęta piastowscy zadecydowali o sprowadzeniu Krzyżaków. Początkowo Polacy współdziałali z Krzyżakami przy podboju Ziemi Chełmińskiej i Pomezanii, później pomagali im krzyżowcy z innych krajów zwłaszcza z Niemiec i Czech. Bezwzględny terror, mordy i pacyfikacje powodują ucieczkę Prusów ze swej ojczyzny, późniejsze powstania pruskie i ich zdławienie powiększają fale emigracji. Polska i Krzyżacy to wrogowie Prusów, ale Polska jest dla Prusów bardziej „ludzka” i próbują osiedlić się na jej terenach przygranicznych. Obizor i jego syn Windyka to przedstawiciele rodu pruskich możnych, którzy osiedli na pograniczu prusko-polskim w rejonie Mławy. Prawdopodobnie przybyli z grodu (kaymu) Windyki (k. Iławy) i założyli Windyki k. Mławy. Dowodem na to jest pojawienie się w dokumentach archiwalnych imion Obizora i Windyki w rodach pruskich zasiedziałych w Windykach, Grzybowie i Wieczfni. Obizor wyruszył ze swego kaymu jeszcze za czasów powstań pruskich, zapewne swym mieczem naraził się najeźdźcy spod znaku czarnego krzyża. Miejsce osadnictwa to pogranicze, skąd łatwo wrócić do swoich, jednak rzeczywistość nie jest łatwa i trzeba służyć księciu polskiemu. Za usługi oddane księciu mazowieckiemu i ze względu na swą pozycję społeczną otrzymał przywilej dla siebie i swych synów Windyka i Letauda. Odbiorcami potwierdzenia przywileju z 15 X 1345r. (vide: Legenda herbowa Prus I) są spadkobiercy Lykoty (Lykocz[4]), Zbąda (Bande lub Perbande[3]), Thulokoity (Tulekoyte), Santora (Santar), Buychyla (Bavdil) i Dobrogosta (słow. imię lub zniekształcone pruskie imię Dargots?). Ten przywilej dla rodu Obizora i Windyki stanie się w niedalekiej przyszłości przywilejem rodu heraldycznego, będzie nazwany tzw. „prawem pruskim” "ius Pruthenicum", "iusPrussitharum", "ius Prusskye" lub "Pruschow prawo". Osoby powołujące się na to prawo, zazwyczaj dochodzili swych praw rycerskich, a siebie nazywali, ogłaszali i proklamowali jako Prusovye, Prusy, Pruschy, Pruteni. Windyki k. Iławy są jedną z wielu wsi rodowych i są przedstawione na mapie rozsiedlenia dużym niebieskim kółkiem z cyfrą, zaznaczono też kierunek osadnictwa tego rodu. Podobieństwo nadawania nazw osad rodowych w Prusach jest analogiczne jak nadawanie nazw wsiom nabytym lub osadzonym w Polsce.




Synowie Windyka opuszczają nowe Windyki k. Mławy: Santor i Thulokoita osiedlają się w Ziemi Łomżyńskiej (zawołanie Wagi) i Ziemi Różańskiej (Napory), a pozostali osiedlają się niedaleko Wyszogrodu i Ziemiach Czerskiej i Rawskiej (Słubica). Do rodu Windyka przyznają się inne rodziny pruskie nie powiązane rodzinnie, ale powiązane wspólnym pochodzeniem pruskim. Ci Prusowie pochodzą od dawnych rodzin służebnych dla księcia, lecz wyrosłych do stanu szlacheckiego przez nadania książęce za zasługi. W XV i z pocz. XVI w. do Prusów już osiadłych przybywają rodziny z Prus, wymęczone w wyniku wojen polsko-krzyżackich, powołując się na przywilej rodziny Windyka stają się obywatelami Rzeczypospolitej. Kiedy w 1466r, część Prus Krzyżackich staje się Prusami Królewskimi, rodziny tam mieszkające mogą swobodnie przemieszczać się po całej Polsce, a rodziny mieszkające w Polsce osiadają w starej ojczyźnie. Rodziny pochodzenia pruskiego mieszkające w Prusach Królewskich porzucają stare herby i wchodzą do rodziny heraldycznej Prus. Na przywilej rodziny Obizora i Windyki powoływały się rodziny o korzeniach pruskich, przywilej czysto krewniaczy dla potomków Windyki stał się „prawem pruskim” a jego wyrażenie graficzne przedstawiło się w symbolu herbu Prus.
Herb Prus mógł być początkowo herbem rodzinnym rodziny Windyki i podobnie jak przywilej rodzinny stał się wspólnym herbem i wspólnym przywilejem dla rodzin pochodzenia pruskiego. Herb Prus, który był herbem rodowym, krewniaczym stał się herbem wszystkich rodów pruskich i jest w pewnym sensie narodowym, pruskim.

Rody pruskie szybko zdobywają działy wsi i wsie mazowieckie, transakcje związane z wymianą części wsi, sprzedaż-kupno wsi przeprowadzają przeważnie z rodowcami Prusa. To trzymanie swej ziemi i nie sprzedawanie jej innym rodom niż pruskim (czyli swoim) było pewnie echem dawnych pruskich praw dziedziczenia. Tylko potomek męski lub rodowiec mógł ziemię dziedziczyć. Sukces w zdobywaniu posiadłości i sposób handlowania ziemią przysporzył niepopularności rodowi Prus wśród szlachty polskiej i z tego powodu Prusowie często popadali w zatargi sądowe związane z wywodem szlachectwa. Brak szlachectwa prowadził do niemożności obrotu rynkiem ziemi. Ta niepopularność rodu Prusa mogła się przyczynić do przypadków zarzucenia herbu Prus i zmiany go na inny.

Należy tu podkreślić, że wiele rodzin szlacheckich pochodzenia pruskiego posiadała inne herby polskiej szlachty np. Dołęga, Jastrzębiec, Puchała, Pobóg i inne. Ciekawe, że te herby na błękitnym polu mają podkowę i krzyż, czyli symbole jak u herbu Napora. Następujące po sobie wieki zacierają pochodzenie pruskie rodów, a herby nie używane, znane z opisu przodków, gdzie szczegóły mogły być dowolnie pozmieniane powodowały zmianę herbu. Takim możliwym wyznacznikiem, mogą być używane imiona pruskie w rodach, ale tu trzeba być ostrożnym, bo imiona mogły być przekazane od strony matczynej. Część dawnej szlachty pruskiej została przy swych starych herbach i są one traktowane jako herb własny.





Na koniec tego artykułu, trzeba podkreślić fakt, że ród heraldyczny Prus to ugrupowanie wielu rodzin, stąd wiele odmian herbu Prus, wiele też proklam drugorzędnych, sprawę komplikuje fakt, że poszczególne rodziny Prusa zmieniały dowolnie odmianę herbu np. Kobylińscy na Prus I, II i III, Chomętowscy na Prus I, II i III, Wieczfińscy na Prus II i III itd.






Bibliografia:

[1] Piekosiński Franciszek, Heraldyka Polska wieków średnich, Kraków 1898
[2] Kostecki Robert, Ród Prusów cz. I-IV, Głos Pasłęka 1996-1997
[3] Kostecki Robert, Zmienność herbu von Perbandt, Głos Pasłęka 1997 (za A. Wolffem i J. Chwalibińską)
[4] Trautmann Reinhold, Die altpreussischen Personennamen, 1925r
[5] Chwalibińska Jadwiga, Ród Prusów w wiekach średnich, Toruń 1948
[6] Małecki Antoni, Studia heraldyczne , Lwów 1890
[7] Semkowicz Władysław , Wywody szlachectwa w Polsce XIV-XVII w. Rocznik Towarzystwa Heraldycznego we Lwowie, Lwów 1913
[8] Semkowicz Władysław , Mazowieckie przywileje rodowe z XIV i XV wieku, Kraków 1912

Leszek Windak
Kwiecień 2011



MAIL: PRUS@PRUSOWIE.PL


Początek Strony